Zasady obowiązujące na blogu:

Ponieważ nie mam zamiaru użerać się z ludźmi próbującymi narzucić mi swoje poglądy i sposób bycia, od razu odpowiadam, że jestem już dużą dziewczynką, mam ukształtowane poglądy na życie, a jeśli będę chciała coś w nich zmienić, na pewno nie zrobię tego pod naciskiem kogokolwiek. Jeśli nie podoba ci się to co piszę lub to w jaki sposób się zachowuję, po prostu wyjdź.


czwartek, 3 stycznia 2013


Hej,
Wczoraj miała być dłuższa notka, ale nie miałam dostępu do komputera przez własną głupotę. Przed wczoraj zaglądałam na Wasze blogi i w którym momencie machnęłam ręką i wylałam herbatę na klawiaturę -.- co nastąpiło później wie każdy, komu się to przydarzyło (m.in. zamiast litery z kombinacja zxcv itp) Próbowałam ją reanimować, ale bez skutku. Następnego dnia w ogóle nie mogłam włączyć kompa, bo mam hasło. Dzisiaj dopiero kupiłam nową i jestem ;)
Zważyłam się - nie jest tak źle jak się spodziewałam (62,4kg), ale 8kg w 4 miesiące to i tak dużo. Jeśli Was nie zanudzę, to w następnej notce napiszę co się u mnie działo przez te przeklęte miesiące, gdy mnie nie było.  Gdyby nie wsparcie mojego kochanego przyjaciela,  nie wiem jak bym sobie poradziła. Ale więcej jutro ;) Na razie nie mam konkretnego planu diety, ograniczyłam słodycze i zaczęłam trochę ćwiczyć. Wczoraj byłam w Lidlu po taki soczek (ten for Energy Metabolism):
http://www.lidl.pl/static_content/lidl_pl/images/PL/pl_62396_04_s.jpg
 Nie wierzyłam, że ma  jakieś właściwości, ale pomyślałam że spróbuję. I okazało się, że działa! Tzn mam wrażenie, że po nim było mi trochę cieplej na żołądku, jakbym wypiła gorącą herbatę. Jutro zasuwam po więcej ;)

A teraz trochę muzycznie - od jakiegoś czasu przechodzę fascynację muzyką klubową (czy dance, jak kto woli:), a szczególną miłością zapałałam do duetu Remady & Manu L. Od dwóch dni słucham ich prawie non stop d[-.-]b
Mimo, że polskie filmy omijam szerokim łukiem, ponieważ uważam, że polskie dobre kino skończyło się w latach 90'tych, to przykuł moją uwagę zwiastun tego nowego filmu "Bejbi blues" Nie chodzi konkretnie o sam film, ile o muzykę. Pogrzebałam na youtubie i znalazłam:
http://www.youtube.com/watch?v=aqjfBB3IV0A
Nie dość, że nutka wpada w ucho to jeszcze w tytule ma szatana - ♥ ;)
Idę Was poodwiedzać i zajrzeć do tych blogów, do których nie zdążyłam przedwczoraj, ciao :*

2 komentarze:

  1. spokojnie "zrzucisz" ten tłuszczyk ;)
    czekam na dłuższy wpis, chętnie dowiem się co tam u Ciebie słychać

    OdpowiedzUsuń
  2. 8 kg w 4 miesiące to świetny wynik. Jestem pewna, że już niedługo uda ci się osiągnąć swoją wymarzoną wagę! Co do soku - nie piłam, ale może niedługo spróbuję, skoro na ciebie działa ;)
    Muzyczka rzeczywiście fajna. Polskiego kina tez nie lubię. W sumie to nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w kinie na polskim filmie. Jak dla mnie szkoda i czasu, i pieniędzy...

    OdpowiedzUsuń