Cholera, ja dzisiaj nie odejdę od tego bloga - zapomniałam dodać zdjęć mojej największej inspiracji (dodaję już w nowej notce, bo tamta będzie miała z pół kilometra :)
Amanda Seyfried- dziewczę mniej więcej mojego wzrostu o nie mojej boskiej figurze;) :
Śliczna jest;)
OdpowiedzUsuń